Czy przyszła wartość druku jest... multisensoryczna?
Podczas aktualizacji Graphic Arts Orientation Workshop dla RIT, natknąłem się na ciekawy artykuł o tym, jak reklamy w druku są bardziej skuteczne, ponieważ stymulują wiele zmysłów, takich jak wzrok i dotyk. Czytałem artykuły na ten temat wcześniej, ale nie zwracałem na to większej uwagi. Dopiero po przeczytaniu książek z moją roczną wnuczką i zaobserwowaniu, że woli ona strony, które mają fakturę, postanowiłam przyjrzeć się temu bliżej. Badania prowadzone głównie w Europie wykazują rosnące zainteresowanie tym, co nazywa się "marketingiem sensorycznym" lub "marketingiem wielozmysłowym". Podobnie jak w przypadku innych form marketingu, celem jest zaangażowanie odbiorców docelowych. Ostatnio PHD, Newsworks i UCL przedstawiły fakty na temat znaczenia dotyku w badaniu Touching is Believing. Kiedy 272 czytelników gazet przeczytało tę samą gazetę w wersji drukowanej, na komputerze i na tablecie, ci, którzy czytali i dotykali wersji drukowanej, zgłosili:
- Reklamy i marki wydawały się bardziej wiarygodne i szczere.
Większe poczucie pewności i wiarygodności marki
Wyższe wyniki w zakresie satysfakcji klienta i prawdopodobieństwa rekomendacji
Reklama drukowana została uznana za: bardziej szczerą, wzbudzającą większe zaufanie, bardziej wiarygodną i dającą większe zadowolenie. Gazeta czytana na tablecie, choć niższa, zwiększyła kluczowe metryki marki, w tym postrzeganie:
- 5% wysoka jakość
5% dobrze znana
5% mówi, że odzwierciedla mój wizerunek pozytywnie, ludzie, których znam, polubiliby ją
6% większa skłonność do wypróbowania marki
15% woli dokonać zakupu, nawet jeśli podobna marka jest tańsza
Istnieją historie o Land Roverze wysyłającym mailingi, które można było zjeść, reklamie Fanty, którą można było spróbować, McCain Foods uwalniającym aromat pieczonych ziemniaków na przystankach autobusowych oraz Dunkin' Donuts uwalniającym aromat kawy w autobusach, gdy puszczali swój dżingiel, co zwiększyło sprzedaż o 29%. Jakie są implikacje?
- Jeśli reklamy drukowane walczą konkurować z cyfrowymi alternatywami reklamowymi, należy rozważyć testowanie reklam z dotykiem na uwadze.
- Dotyk może stać się ważniejszym atrybutem w coraz bardziej wirtualnym świecie.
- Jesteśmy bombardowani wiadomościami, ale dotyk może stworzyć przystanek, dać nam czas na połączenie, pozwól nam wrócić do kontaktu z rzeczywistością.
- Planowanie mediów ma tendencję do skupiania się na głowie i sercu, na tym, co racjonalne i emocjonalne. Teraz musimy dodać trzeci element - dotyk - który łączy oba te elementy. Tworzy on namacalność i wiarygodność. A jednocześnie łączy nasze zmysły bezpośrednio z naszymi emocjami.